Dżinsowe spodnie zestawione z kolorowymi koszulami? Zapinana na guziki denimowa sukienka i Twoje ulubione buty na koturnie? A może awangardowa dżinsowa marynarka? Jedno jest pewne – rozpowszechniony przez Leviego Straussa dżins może przyjmować różne ubraniowe formy, ale nigdy nie wychodzi z mody. Dowiedz się, jaką historię ma ten ponadczasowy materiał i dlaczego warto mieć go w swojej szafie.
Robotnicza historia
Dżins – zwany również denimem lub teksasem – zdobył popularność, dzięki pochodzącemu z Bawarii niemieckiemu imigrantowi Leviemu Straussowi, założycielowi firmy Levi Strauss & Co. To właśnie on w XIX wieku rozpowszechnił występujący w różnych odcieniach koloru niebieskiego bawełniany materiał, szyjąc z niego kurtki i spodnie dla robotników, farmerów i poszukiwaczy złota. W latach 60-tych dżins przeniknął do mainstreamu dzięki noszącym go gwiazdom Hollywood i został z modą na stałe, przybierając przeróżne formy i kolory, ale także stając się symbolem codziennego, amerykańskiego stylu życia. Choć modowe trendy ulegają nieustannym zmianom, dżins wciąż jest gwarancją stylu, który nigdy nie traci na aktualności. Powracające na rynek modowy kroje dżinsowych ubrań z poprzednich dekad są niewątpliwym dowodem na ponadczasowość tego pozornie zwyczajnego, bawełnianego materiału.
Dżinsowe must have
Możliwe, że każdy z nas ma w szafie chociaż jedną parę dżinsowych spodni – to one do dnia dzisiejszego są najpopularniejszym produktem szytym z tego materiału. Dlaczego? Dżinsy nie tylko pasują niemal do wszystkiego, ale także są wygodne, a sam materiał trwały i odporny na uszkodzenia. De facto słowo dżins z czasem zaczęło być utożsamiane nie z samym materiałem, ale z uszytymi z niego spodniami, które weszły na stałe do modowego kanonu Amerykanów, z czasem emigrując na wszystkie pozostałe kontynenty. Dzisiaj spodnie dżinsowe mają konkretne kroje, rozmiary i kolory, dlatego każdy z nas może wybrać pasujący mu model niezależnie od wieku, koloru skóry czy poczucia stylu. Dżinsy stały się interkontynentalnym synonimem codziennego życia, ponieważ mogą nam towarzyszyć w pracy, w sklepie, w kinie czy w domu ze względu na wygodę, wytrzymałość czy ich niepowtarzalny styl.
Uniwersalność i styl
Przybyły z Ameryki materiał można zestawić ze wszystkim: z marynarką, swetrem, szpilkami czy najzwyklejszym t-shirtem i adidasami. Niezależnie od poczucia stylu i tego, co nam się podoba, dżins staje się tłem dla pozostałych dodatków. Koszule w kwiaty, lniana marynarka czy koronkowy top nabiorą charakteru, jeśli zestawimy je nawet z najprostszym krojem dżinsowych spodni. Ponadto dżins może przybrać postać niemal każdej części garderoby – denimowe topy, sukienki czy koszule to rzecz powszednia na modowym rynku. Nie musisz być fanem prostego, sportowego stylu – istnieje tak bogaty i różnorodny wachlarz dżinsowych ubrań czy dodatków, że mogą być one częścią właściwie każdej stylizacji. Elegancka dżinsowa sukienka i szpilki? A może długa dżinsowa koszula i pumpy w kwiaty? Dżinsowe szaleństwo nie zna granic.
Rozwiązanie dla każdej sylwetki
Niewątpliwą zaletą dżinsowych ubrań jest to, że pasują one każdemu. Niezależnie od tego, czy Twój rozmiar to S czy XXL – niebieski bawełniany materiał dopasowuje się do sylwetki, zapewniając wygodę, komfort i ponadczasowe poczucie stylu. Spodnie, koszule czy sukienki z dżinsu stają się wiernym towarzyszem spotkań z przyjaciółmi, wyjścia do pracy czy wakacyjnych podróży. Dzięki dodanej lycrze każdy dżinsowy element garderoby będzie elastyczny, rozciągliwy i po prostu wygodny. Co więcej, uniwersalność tego materiału pozwala na uzyskanie stylizacji na codzienne i specjalne okazje. Wystarczy zestawić spódnicę z dżinsu z elegancką marynarką i szpilkami, a z łatwością uzyskasz bussinessowy look z nutą casualu. Podobnie zadziała połączenie dżinsów z mokasynami i wytwornymi koszulami. W codzienności możesz zestawić dżins z dowolną częścią garderoby. Latem wybierz dżinsowe szorty czy katany, a w chłodniejsze pory roku zestaw dżinsowe spodnie z ulubionym swetrem lub sportową bluzą. Jednym słowem, dżins lubi się ze wszystkim!